Otrzymaliśmy pismo, które w całości przytaczamy:
„Szanowny Panie Redaktorze!
My, niżej podpisani zwracamy się niniejszym za pośrednictwem pańskiego organu, do czynników niewątpliwie decydujących, aby zechciały odpowiedzieć nam na przytoczone poniżej pytania.
Pytania te i kwestie, których bezpośrednio dotyczą, nurtują i niepokoją społeczeństwo nasze od stuleci. Sądzimy przeto, że udzielenie na nie szybkich i zdecydowanych, zawartych w kilku żołnierskich słowach, odpowiedzi – przyczyny się znakomicie do uspokojenia wzburzonych umysłów.
Stałe wykręcanie sie i pomijanie milczeniem tych, jakże ważnych kwestyj, zaczęło być ostatnio poważnie niepokojące. Najszybciej należy sprawę tę zlikwidować. Domagamy się przeto niezwłocznego wyjaśnienia tych, jakże ważnych pytań, dotyczących wszak najważniejszych, z punktu widzenia państwowego, problemów. Oto one:
- Kiedy ranne wstają zorze?
- Co nam obca przemoc wzięła?
- Hej, kto Polak?
- Jak nam dopomóż Bóg?
- Jak Czarniecki do Poznania?
- Czemuś oczki zapłakała?
- Czego chcesz od nas Panie?
- Kto pod kim dołki kopie?
- Jak Kuba Bogu?
- Góralu, czy ci nie żal?
- A jak poszedł król na wojnę?
- Czy widzisz Pański krzyż?
- Dokąd drobną stąpasz nóżką?
- Wojenko, wojenko, cóżeś ty za Pani?
- Któż pobieży?
Adam Mickiewicz
Jan Kochanowski
Maria Konopnicka
Józef Wybicki
i inni.
Źródło: „Szpilki”, 13/1937
Skomentuj