Ciemne, wilgotne węglowodany, Kto wy jesteście? Mglisty uczony, oczarowany, Błądzę po mieście. Z krepą deszczu krwiste neony W poranku bledną. Węglowodany czy elektrony, Wszystko wam jedno. Łażę i ziębnę, ziębnę i ziewam, Pszczelarz atomów. Kręcąc laseczkę, głucho opiewam Wszechświaty domów…. Read More ›