Przechodzą zimno dni bez twarzy; Mimo, że są kwietniki, ta biżuteria wiosny i jej imię. W dole rzeka i mglisty szept parowych statków lśni bezładnie Odpychając góry. Słońce, spóźniony rybak, zapuszcza w park ostrożnie wędkę cieni. W rzece łamany obraz… Read More ›