Pamięci Zofii Piętak
Sieciowa kawiarnia przy Placu Bankowym w Warszawie. Tak jak co roku o tej porze, korzystając z przedświątecznego czasu wolnego, samotny wypad do stolicy. Po to, aby wypić kawę, odwiedzić Muzeum Warszawy i Muzeum Literatury na Rynku Starego Miasta, zajrzeć do Domu Spotkań z Historią na Karowej, wrócić do domu obładowany książkami, i naładowany tą dobrą energią, która przez resztę długich, zimowych wieczorów będzie w stanie pobudzić mnie do literackiej pracy. Powtarzam ten rytuał od lat, a jednak dziś czuję, że coś się zmieniło. Odkąd przed kilkoma miesiącami zacząłem poszukiwać swoich korzeni i powiązań rodzinnych, z każdego zakątka spogląda na mnie historia, i władczym gestem rozkazuje mi, abym za nią podążył.
Za moimi plecami – Ogród Krasińskich, będący niegdyś częścią kompleksu ogrodowego-pałacowego, znanego jako Pałac Krasińskich, ale noszący również inną, dumną nazwę – Pałacu Rzeczypospolitej. Utrzymany w stylu klasycyzującego baroku, został wzniesiony w latach 1677-1695 według projektu holenderskiego architekta Tylmana z Gameren, urodzonego 3 lipca 1632 w Utrechcie, a zmarłego w 1706 roku w Warszawie. To w dużej mierze jemu właśnie zawdzięczamy architekturę polskiego baroku, i jeżeli podróżując po kraju, dostrzegamy zauważalne podobieństwo między pałacami w Nieborowie, Puławach czy w Lubartowie, między Pałacem Branickich w Białymstoku, Czartoryskich w Lublinie czy Paca-Radziwiłłów w Warszawie, to właśnie dlatego, że powstały według projektów tego samego architekta. Zdobiące Pałac Krasińskich rzeźby, nawiązujące do wzorów antycznych, są dziełem Andreasa Schluetera (1660-1714), a autorem niezachowanej już dziś, malarskiej dekoracji wnętrz był Michelangelo Palloni (1637-1712).
Fundatorem Pałacu był Jan Dobrogost Korwin-Krasiński, wojewoda płocki, znany również pod imieniem Jana Bonawentury. Urodził się on w Płocku, 10 czerwca 1639 roku. Jego ojcem był Jan Kazimierz Stanisław Korwin-Krasiński z Krasnego h. Ślepowron (1607-1669) podskarbi wielki koronny w latach 1658-1668, wojewoda płocki w latach 1650-1659, kasztelan płocki w latach 1646-1650, kasztelan warszawski w latach 1637-1646, kasztelan ciechanowski w 1637 roku, podkomorzy ciechanowski w 1634 roku, ochmistrz królewicza Karola Ferdynanda, od 1634, starosta nowokorczyński do 1651 roku, pułkownik królewski w 1661 roku, starosta łomżyński w latach 1652-1661, starosta płocki od 1637 roku, dworzanin i sekretarz króla w 1631 roku. Matką zaś – Urszula Grzybowska z Grzybowa-Windyki h. Prus (II – Wilczekosy), córka kasztelana lubelskiego Stefana Dobrogosta Grzybowskiego (1588-1644).
Młodsza siostra Urszuli, Anna (urodzona około 1619) miała trzech mężów – jednym z nich był Tomasz Olędzki h. Rawicz, wnuk Krzysztofa Olędzkiego, starosty brańskiego i delegata Litwy w sprawie Unii. Prawdopodobnie w 1641 roku, na świat przychodzi ich córka – Joanna Weronika. Podobnie jak jej matka, również wychodziła za mąż trzykrotnie. Jej pierwszym mężem był Jakub Korwin-Krasiński, wnuk wojewody płockiego Stanisława Korwina-Krasińskiego, który był dziadkiem również dla Jana Dobrogosta, fundatora Pałacu Krasińskich. Po śmierci Jakuba w 1660, Joanna Weronika wyszła za mąż po raz drugi, za Stanisława Oleśnickiego z Oleśnicy h. Dębno, któremu urodziła córkę Zofię, późniejszą żonę hrabiego Ernesta Doenhoffa, generała, dowódcę piechoty w odsieczy wiedeńskiej i zaufanego króla Jana III Sobieskiego.
Małżeństwo Joanny Wiktorii i Stanisława Oleśnickiego przetrwało zaledwie 8 lat. Po śmierci drugiego męża, Joanna Wiktoria bierze ślub po raz trzeci, 15 grudnia 1668 w Zakroczymiu, tym razem za urodzonego w 1621, a sporo starszego od niej, księcia Michała Jerzego Czartoryskiego herbu Pogoń Litewska, od 1661 wojewody wołyńskiego, a później (od 1680) wojewody sandomierskiego. Owocem ich związku jest urodzony 4 marca 1674 książę Kazimierz Czartoryski na Klewaniu i Żukowie h. Pogoń Litewska. W bardzo młodym wieku, bo jeszcze przed ukończeniem 20 roku życia, żeni się on z Izabellą Elżbietą Morsztyn, córką hrabiego Jana Andrzeja Morsztyna h. Leliwa, i Katarzyny Morsztyn z domu Gordon de Huntly h. Bydant.
19 lutego 1695 w Warszawie rodzi się jedyna córka Kazimierza i Izabelli – Konstancja Zofia Czartoryska. Ćwierć wieku później, 14 września 1720, wyjdzie ona za mąż za 43-letniego Stanisława Poniatowskiego h. Ciołek (1676-1762), generała, podskarbiego wielkiego litewskiego, wojewodę mazowieckiego, kasztelana krakowskiego i twórcę potęgi rodu Poniatowskich. Konstancja przez piętnaście lat (1721-36) będzie rodzić mu kolejne z ośmiorga dzieci – Kazimierza, Franciszka, Aleksandra, Ludwikę, Izabellę, Stanisława i Michała. Każde z nich na swój sposób zapisze się w historii Polski, ale najsłynniejszy z nich, po wiekach wciąż niejednoznacznie oceniany przez historyków, będzie ich czwarty syn – Stanisław, urodzony 17 stycznia 1732 w Wołczynie (dziś Białoruś). Historia zapamięta go jako Stanisława II Augusta Poniatowskiego. Tron otrzymał nie z racji swoich zasług, ale jako wcześniejszy kochanek późniejszej cesarzowej, Katarzyny II Wielkiej. Jak pisze Stanisław Cat-Mackiewicz w wydanej w 1978 monografii ostatniego króla, „Wtedy też, w 1756 roku, w umyśle młodzieńca zakochanego, w szarpaninie marzeń szukającego sposobu, w jaki połączyć się z Katarzyną na całe życie, przyszło mu do głowy, że ożenić się z nią może tylko jako król, a więc niech Polacy obiorą go na króla. Poniatowski jest to człowiek z bajki, który zdobył koronę, aby zdobyć kobietę”.
Opis, w jakim Katarzyna została cesarzową, również znajdziemy u Cata-Mackiewicza. Przytoczmy zatem dłuższy fragment:
„(Cesarzowa) Elżbieta umarła 5 stycznia 1762 roku nie zdążywszy w jakiś rozumny sposób załatwić kwestii dziedzictwa tronu. Cesarzem Wszechrosji został Piotr III, mąż Katarzyny. Zatrzymał on wojska rosyjskie walczące z Fryderykiem II, bo uwielbiał tego króla, zawarł z Prusami przymierze, poza tym głosił, że chce przejść na luteranizm i pojąć za żonę swoją kochankę, Elżbietę Woroncow; żołnierzom gwardii zmienił mundury na pruskie…
Piotr Wielki szedł oczywiście daleko dalej w znęcaniu się nad wszystkim, co było narodowo rosyjskie. Ale to był Piotr Wielki, który stworzył potęgę Rosji. Piotr Holsztyński był tylko makabryczną jego karykaturą.
Katarzyna miała już od 1759 roku nowego kochanka, Orłowa. Za jego i księżnej Daszkow, dziewiętnastoletniej kobiety, pomocą, zbuntowała gwardię przeciwko holsztyńskim żołnierzom Piotra. Została proklamowana cesarzową. Piotr wykazał tchórzostwo rzadkie w swej obrzydliwości. Prosił, aby mu zostawić tylko jego kochankę, jego Negra i jego basetlę. Katarzyna kazała go udusić.
W dwa tygodnie po tej zmianie tronu, która zaszła 14 lipca 1762 roku, Katarzyna pisze list do Poniatowskiego opisując u dokładnie te wypadki. List, datowany 2 sierpnia 1762 roku, zaczyna się od słów:
„Wysyłam bezzwłocznie hrabiego Keyserlinga jako ambasadora do Polski, aby zrobił ciebie królem po śmierci tego – jeśli mu się to nie uda, to życzę sobie, aby królem został książę Adam”.
25 listopada 1764, Stanisław August zostaje koronowany jako ostatni polski monarcha, „z Bożej łaski i woli narodu król polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski i czernihowski, etc., etc.”.
28 października 1780 na świat przychodzi nieślubny syn ostatniego króla, Stanisław. Jego matka, Elżbieta Szydłowska z Wielkiego Szydłowa h. Lubicz, królewska kochanka, od 1769 roku formalnie była żoną generała Jana Jerzego Grabowskiego z Grabówki h. Oksza. Dopiero po jego śmierci, prawdopodobnie została potajemnie poślubiona przez Stanisława Augusta. Współcześni, to właśnie jej przypisywali skłonienie króla do akcesu do konfederacji targowickiej – symbolu zdrady narodowej. W wyniku trzech zaborów, Polska na 123 lata traci niepodległość.
Jak w nowej sytuacji radzi sobie królewski syn, hrabia Stanisław? W 1809 roku zostaje on sekretarzem Rady Stanu Księstwa Warszawskiego, w 1818 posłem na Sejm w Warszawie, gdzie ponoć odznacza się duchem reakcji, w 1819 roku zostaje senatorem-kasztelanem kongresowego Królestwa, a od 1825 – senatorem-wojewodą. Od grudnia 1820 do listopada 1830 (czyli aż do wybuchu powstania listopadowego) pełni funkcję ministra prezydującego w Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Królestwa Polskiego od grudnia 1820 roku do listopada 1830 roku. W 1830 roku prezyduje również w Komisji Najwyższej Egzaminacyjnej przy Radzie Stanu Królestwa Kongresowego. 20 lipca 1831 skreślony z listy senatorów, w roku 1836 zostaje kontrolerem generalnym Królestwa. Za swoje zasługi, zostaje odznaczony Orderem Orła Białego i Orderem Świętego Aleksandra Newskiego.
Hrabia Stanisław ożenił się dwukrotnie. Jego pierwszą wybranką była Cecylia Dembowska h. Jelita, urodzona 19 grudnia 1787 w Puławach, malarka-amatorka, córka wojskowego Józefa Dembowskiego i Konstancji z domu Narbutt h. Trąby. Z tego związku urodziło się dwóch synów (Leon, student Uniwersytetu Warszawskiego i Ludwik – oficer powstania listopadowego) i dwie córki, Konstancja i Melania. Drugą żoną hrabiego była Julia Zabiełło h. Topór, która urodziła mu kolejnych siedmioro dzieci – dwóch synów (Aleksander i Stanisław Feliks Jan) i pięć córek (Antonina, Izabela, Maria, Michalina i Felicja).
Hrabina Melania, urodzona w 1805 roku, za mąż wychodziła dwukrotnie. Pierwszy ślub miał miejsce w 1833 w warszawskiej parafii św. Krzyża, gdy Melania wyszła za mąż za hrabiego Franciszka Ożarowskiego z Ożarowa h. Rawicz, syna Piotra z Alkantary Ożarowskiego, kasztelana wojnickiego, hetmana i targowiczanina. Dopiero pięć lat po ślubie, rodzi się ich córka, Joanna, a dwa lata później ich synek Edward, który umiera jednak 5 kwietnia 1841, nie doczekawszy swych pierwszych urodzin. W jednym roku, Melania przeżywa dwie tragedie. Dwa miesiące przed śmiercią syna, 9 lutego 1841, umiera jej pierwszy mąż, Franciszek. Kolejne siedem lat Melania spędzi samotnie wychowując córkę.
23 marca 1848, Melania wychodzi za mąż po raz drugi, za 27-letniego Włodzimierza Rajmunda Kretkowskiego z Kretkowa h. Dołęga (1821-1894). Jego ojcem jest Feliks Kretkowski, poseł Sejmu Wielkiego, a matką – Klementyna Ewa Czarniecka z Czarncy h. Łodzia, córka senatora-wojewody Feliksa Józefa Czarnieckiego. Brał on udział w Sądzie Sejmowym 1828-1827, żądając surowego wymiaru kary. Po wybuchu powstania listopadowego oświadczył, że nie podpisze aktu detronizacji Mikołaja I, 20 lipca 1831 wykluczony z senatu. Był członkiem Oddzielnego Sądu Kryminalnego dla sądzenia przywódców powstania listopadowego. W 1829 odznaczony Orderem Orła Białego, w 1791 został kawalerem Orderu Świętego Stanisława. W 1820 roku był członkiem masońskiej loży wolnomularskiej Bracia Polscy Zjednoczeni.
Osiemnaście lat po śmierci Feliksa Kretkowskiego w 1822, Klementyna Ewa wyszła za mąż po razu drugi, za urodzonego w Wąchocku pisarza i poetę Jana Nepomucena Jaśkowskiego h. Jasieńczyk. Po ukończeniu radomskich szkół i Uniwersytetu Warszawskiego, pracował on później jako nauczyciel, publikując poezje w czasopismach poznańskich, lwowskich oraz w Bibliotece Warszawskiej. W latach 1843–1850 mieszkał w Besiekierach w powiecie łęczyckim. Zasilał najczęściej Tygodnik Lwowski, Przyjaciela Ludu, umieszczał też wiele w zbiorze wychodzącym około roku 1856 pod napisem: „Klejnoty poezyi polskiéj”. Celniejsze utwory Jaśkowskiego jak: „Arfa strzaskana”, „Ballada jakich wiele” i „Powitanie” drukowane były także w wypisach poezji wydawanych dla młodzieży. Podpisywał się zwykle pierwszymi literami imienia i nazwiska. W rękopisie pozostawić miał całkowity przekład Piekła Dantego, był również autorem słów do niektórych pieśni Stanisława Moniuszki. Jan Nepomucen walczył również jako oficer w Powstaniu Listopadowym. Pod koniec życia, zostawszy właścicielem ziemskim, porzucił pióro i zajął się gospodarstwem rolnym. W testamencie pozostawił zapis na stypendia dla ubogich uczniów przy szkołach w Radomiu. Zmarł w 1882, w Chociwiu.
Ojcem Jana Nepomucena był Paweł Jaśkowski h. Jasieńczyk, a jego matka miała na imię Katarzyna. Poeta miał również dwie siostry – starszą Antoninę (ur. 20 kwietnia 1805 – nota bene obchodzilibyśmy urodziny w tym samym dniu) i Barbarę (1799-1862).
W 1822 roku, w wąchockim klasztorze, Barbara Jaśkowska h. Jasieńczyk wyszła za mąż za Jana Romualda Siewierskiego h. Ogończyk. Jego ojcem był Kazimierz Siewierski (1736-1814), bratem zaś – Wojciech Siewierski (1786-1823). Wojciech był ojcem Antoniego (1814-1870), a Antoni ojcem Stanisława Marcellego (ur. 1841). W 1862 roku ożenił się on z młodziutką, bo prawdopodobnie zaledwie 18-letnią Józefą, córką Walentego i Anny Szumielewicz vel Szumielowskich. Siostrą Józefy była zaś, urodzona w 1841 roku, Antonina. 26 stycznia 1859 roku, wyszła ona za mąż za Antoniego Sarzyńskiego. 13 marca 1882 w Wąchocku, na świat przyszła ich córka Józefa, która w 1899 (a zatem jako 17-latka) wyszła za mąż za Ignacego Gąsowskiego.
Siedemnaście lat po ślubie Józefy i Ignacego, 28 listopada 1916 roku, na świat przychodzi ich córka – Zofia Gąsowska.
Moja babcia.
Kategorie:Artykuły, Farrago rerum, Historia, Źródła
Córką Antoniego Sarzyńskiego i Antoniny z d. Szumielewicz była moja prababka Marianna, która wyszła za mąż za Leonarda Łuczkiewicza.
Tak, a jej siostra, a moja prababka Józefa wyszła za mąż za Ignacego Gąsowskiego vel Gąsawskiego. Wszystko jest w drzewie na MyHeritage 🙂
Ja również rozwijam drzewo genealogiczne na MyHeritage i niektóre dane pokrywają mi się 🙂
Ale mam uwagę do artykułu. Czy w danych biograficznych prapradziadów Szumielewiczów vel Szumielowskich nie ma przejęzyczenia? W artykule są imiona Walenty i Anna. Czy nie chodziło raczej o WINCENTEGO i Annę?