Gdy łódzki wieczór gwiazdami Zadymionymi świecił, Włókniarki zbierały odzież Dla koreańskich dzieci. A miały dwie gorycze W oczach matczynych i ludzkich: Złą gorycz dymów wojennych I dobrą gorycz – łódzkich. Dałaś im rękawiczki Wełniane, w których rękom Jak ptakom w… Read More ›