Author Archives
-
Miesięcznik poetycki „Skamander” – Zeszyt pierwszy, rok pierwszy, Warszawa [Styczeń 1920]
Nie występujemy z programem. gdyż programy są zawsze spojrzeniem wstecz, są dzieleniem nieobliczalnego życia przez znane. Można mówić o programie niedzielnej wycieczki za miasto, ale kto powiedzieć potrafi, jaki był program Kolumba wiodącego swe galeony przy bladych gwiazdach, aby nadprogramowo… Read More ›
-
Przemysław Piętak – „W stronę zachodzącego słońca”
Wtorek, 22 stycznia 2013, Lotnisko im. Chopina, Warszawa. Pierwszy wylot z Polski w tym roku. Samolotem z Warszawy do Amsterdamu, a potem pociągiem do Eindhoven, do hotelu Crown. W hotelu będę pewnie ok. 22-tej, jeżeli wszystko pójdzie z planem. Jeżeli… Read More ›
-
Cyprian Kamil Norwid – Milczenie [1882]
I. Czy śpiącego można przebudzić grzecznie?… Podobno, że nie: gdyby albowiem budziło się go upadkiem na twarz najlżejszego listka róży, jeszcze byłoby to tylko bardzo wykwintnie albo poetycko pomyślanym, lecz nie byłoby grzecznie, bo, końcem końców, trzeba śpiącemu przerwać snowania… Read More ›
-
Stefan Żeromski – Literatura a życie polskie [1915]
Było życzeniem zespołu ludzi nauki i praktycznego rzeczoznawstwa, którzy zapoczątkowali wykłady ściśle gospodarcze w Zakopanem, ażeby w szeregu odczytów poświęconych zobrazowaniu potrzeb i nasuwających się zagadnień życia społecznego na chwilę najbliższą — znalazł się również krótki wykład o roli literatury… Read More ›
-
Henryk Sienkiewicz – Listy z podróży do Ameryki [1876]
III. Pobyt w New Yorku Marmury, brązy, dywany, zwierciadła: oto hotele amerykańskie. W New Yorku są to obok banków i poczty najpiękniejsze budynki miejskie. Prócz numerów przeznaczonych do najęcia, w każdym hotelu znajduje się mnóstwo ogromnych sal, gdzie goście mogą… Read More ›
-
Sławomir Mrożek do Jana Błońskiego [4 stycznia 1965]
Drogi Janku, Jeszcze raz dziękuję za Sempego. Nadszedł w idealnym momencie, popołudnie w dzień Wigilii, i rozwiązał zagadnienia podarunku idealnie. Święta przeszły bez sensacji, kolację wigilijną zjedliśmy w restauracji zgodnie z tutejszym obyczajem. Na Nowy Rok tak samo. Wzruszeń wigilijno-krajowych… Read More ›
-
Zuzanna Ginczanka – Proces [1936]
1. Na początku było niebo i ziemia: czarny tłuszcz i chabrowy tlen, i jelonki przy gibkich jeleniach, z Bogiem miękkim i białym jak len. 2. Kredo, juro, triasie, gleba się warstwi po słoju, miocen naciera czołgiem w majestatycznym podboju. I… Read More ›
-
Andrzej Bobkowski – Po trzęsieniu spodniami [1956]
„Jesteśmy świetnymi aktorami Kiepskiego melodramatu (“Melodramat” Janusza Warmińskiego) Świetnymi aktorami na pewno. Zawsze było to godne podziwu. Poza tymi mistrzowskimi “wdechowcami” intelektualnymi. Ale nie kiepskiego melodramatu lecz szmiry; ponurej szmiry, która dziś, w świetle coraz to nowych obnażań dusz intelektualnych… Read More ›
-
Tadeusz Boy-Żeleński: List otwarty do Izabeli Moszczeńskiej [12 X 1928]
W 1928 roku, w 278 numerze „Kuriera Warszawskiego”, dziennika związanego ze Stronnictwem Chrześcijańsko-Narodowym, ukazał się artykuł Izabeli Moszczeńskiej – Rzepeckiej, znanej publicystki oraz działaczki społecznej i politycznej. W tekście pt. „Przedwojenne matki”, Moszczeńska atakowała Boya, m.in. za opublikowaną przez niego… Read More ›
-
„Ponury stary endecki pierdziel” – Miłosz o Herbercie w listach do Międzyrzeckiego
Opublikowany niedawno przez Wydawnictwo Literackie tom korespondencji pomiędzy Czesławem Miłoszem a Arturem Międzyrzeckim i Julią Hartwig jest niezwykle interesującą lekturą, między innymi dlatego że Miłosz, z Międzyrzeckim i jego żoną blisko zaprzyjaźniony, pozwalał sobie w listach na szczerość i otwartość… Read More ›