Posłuchajcie, o dziatki, bardzo ślicznej balladki: Był sobie pewien pan, na twarzy kwaśny i wklęsły, miał portek z piętnaście par (a może szesnaście) i wszystkie mu się trzęsły: włoży szare: jak w febrze; włoży granatowe: też; od ślubu: jeszcze lepsze!… Read More ›
Poezja
Poezja
Jerzy Zagórski – „Widzenie IV” [1934]
Święty Ryszardzie grzeszniku, pomódl się za nami, Pan Bóg drugiego grudnia płakał rzewnymi łzami. Psy ujadały na kuli. Na śniegu skrzypliwej bieli pełnia o dwa dni cichła. Jeżył się: przysuń ten kielich. Synu w największą pełnię znaczony złocistym krzyżem, pochyl… Read More ›
Marian Hemar – „Do generała” [1940]
Do ostatniego mężczyzny! Do ostatniej kobiety! Miałeś bronić ojczyzny, Miałeś bronić Warszawy – Generale! Już twe kukułcze portrety W jutrzejszej jaśniały chwale, Chrypło radio od twej przyszłej sławy. Jak koguty piały ci gazety, Że do ostatniej kobiety! Do ostatniego mężczyzny!!… Read More ›
Kazimierz Wierzyński – „Burza” [1947]
We are such stuff As dreams are made on; and our little life Is rounded with a sleep. Nie gubcie tego świata, Szkoda Szekspira, Włoch i hiszpańskich piaskowców. W rozbitych katedrach niedziela Jest krzykiem świerszczy, Nic więcej. Pytałem Ariela: Różdżka… Read More ›
Kazimierz Wierzyński – „Van Gogh” [1939]
Diano, wybiegł twój Wielki Łowczy Na potępieńczy połów, Z hotelu, przez zaśmiecony targ owczy, W Arles, najsmutniejszy z aniołów. Czemu, okrutna, biec mu pozwalasz W tropiki, w upał, w Saharę bez cienia. Czy ci pożogą wymaluje malarz Portret swej zguby… Read More ›