Niedawno na pewnym zebraniu literackim Stefan Napierski wystąpił z żałobną tezą, powiadając, że piękny rodzaj, jakim jest esej, umarł. Posypały się głosy popierające tę tezę, jak również wyjaśnienia i sprzeciwy. Ponieważ czasu było mało, ograniczono się do krótkich wypowiedzi, raczej… Read More ›
Literatura
Literatura pokolenia odwilży
Tak jak w czasach PRL, gdy lektura emigracyjnych książek dawała czytelnikom w Polsce poczucie chociaż chwilowego uwolnienia od absurdów opresyjnego systemu, tak i teraz, odkrywanie tych samych autorów pozwala oderwać się od jałowej współczesności. Gdy polska rzeczywistość przygnębia pustką nieistotnych… Read More ›
Gustaw Herling-Grudziński – „Dziennik pisany nocą” [1990]
Przenieśmy się na teren kulturalny. Gastronomiczny Kinderbal u Wierzynka w Krakowie urządził dla swych młodocianych admiratorów Czesław Miłosz (w asyście Jana Błońskiego). O dziwo!, myśleliśmy, że jest już dawno po chorobie, a tymczasem świetne potrawy (obficie zakrapiane, mam nadzieję) spowodowały… Read More ›
Gustaw Herling-Grudziński o Czesławie Miłoszu [26 sierpnia 1951]
Murti-Bing Pod tym tytułem ukazał się w lipcowym zeszycie „Twenieth Century” rozdział z książki Czesława Miłosza o „intelektualistach w krajach demokracji ludowej”. Miłosz zapożyczył to słowo z Nienasycenia S.I. Witkiewicza, gdzie oznaczało ono nazwę pastylek używanych przez armię mongolską do zaszczepiania ludziom… Read More ›
Gustaw Herling-Grudziński – „Dziennik pisany nocą” [5 stycznia 1977]
Miłosz odparował elegancko wzmiankę o „Zniewolonym umyśle” w moim dzienniku. Ma oczywiście rację, że nie załatwi się sprawy jednym zdaniem: „książka świetnie napisana, lecz błędna, wydumana za biurkiem”. Tę wymówkę przyjmuję z zawstydzeniem. Co nie przeszkadza, że biję się w… Read More ›
Jan Józef Szczepański o Czesławie Miłoszu [1951-2001]
Pisarz Jan Józef Szczepański (1919-2003), ostatni prezes rozwiązanego przez władze stanu wojennego Związku Literatów Polskich, przez ponad pół wieku prowadził osobisty dziennik, wydany w sześciu tomach nakładem Wydawnictwa Literackiego. Stosunkowo wiele miejsca poświęca on w swoich zapiskach twórczości i osobie… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „Szkice do typologii kultur (fragment)” [1935]
Bezkresny przestwór. Można wędrować przezeń dni, tygodnie, miesiące i – wciąż widzi się to samo. Olbrzymie płaskie przestrzenie — to step bezpłodny i nagi, to twarde, jakby przez hordy zdeptane, ugory, to porosłe rzadkim lasem moczary, to łąki zabagnione lub… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „Jasnowidzenie” [1927]
Rytmicznym dźwiękiem nieugiętych słówwyroki-m wszystkie, zda się, poprzecinał…A Rosja leży, jak potworny trup,i, dogniwając, cuchnie, jak padlina. Przeklęte ścierwo! Nawet w śmierci czasmścisz jeszcze pragniesz strutym tchem Łazarza,ale na próżno: oddech twój już zgasł,i tylko ziemię wzdęty trup zaraża. Zahuczy… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „13 listopada 1920 roku”
Łoskot wojny żelaznej wśród kurzu i mgły,jęczał step – leciał stepem ten huk monotonny,oto jawą prorocze stawały się snyi na zachód jęczały wagony. Czarny Pułk – do natarcia! – ostatni atak, –ręce nabój ostatni z ładownic uchwycągłucho w ziemię uderza… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „Do Jarosława Iwaszkiewicza” [1931]
Bóg jeszcze w swoim majestacieNad wygnańcami wznosi dłoń,Ale nie tylko, Panie Bracie,W lirycznej dani nasza broń. Na tym słowiańskim trotuarze,Gdzieśmy się zeszli, z bratem brat,Nie tylko męka się rozżarza,Lecz także nowych sprężeń świat. Wypalił nam odwieczne wrzodyPłomiennych pokut żartki lek,Już… Read More ›