Za oknem odwilż liczy krople: 50, 100. W pokoju ciemno. Posadzka skrzypi. To okropne tak głupio cierpień na bezsenność. Przy łóżku siadła noc-rajfurka natrętne myśli nudnie stręczyć: „No weź do ręki klucz od biurka… No spróbuj… Po co się tak… Read More ›
Czasopisma
Leopold Staff – „Złe przykazania” [1935]
Trudny i twardy będzie, poeto, twój urząd Czuwania w śnie o brzasku, A ślad twój tak nietrwały, jak trop ptasich nóżąt Na lotnym, wietrznym piasku. Przeszukuj lotem ducha dal wielomilową, Jak zwrotnikowy pasat, Zdobywaj co dzień Boga i siebie na… Read More ›
Janusz Minkiewicz – „List do redakcji” [1937]
Otrzymaliśmy pismo, które w całości przytaczamy: „Szanowny Panie Redaktorze! My, niżej podpisani zwracamy się niniejszym za pośrednictwem pańskiego organu, do czynników niewątpliwie decydujących, aby zechciały odpowiedzieć nam na przytoczone poniżej pytania. Pytania te i kwestie, których bezpośrednio dotyczą, nurtują i… Read More ›
Tygodnik Illustrowany – XI 1918
Źródło: „Tygodnik Illustrowany”, 16 listopada 1918
Bolesław Prus – „Od upadku do odrodzenia” [1912]
Z rozmaitych stron i coraz częściej rozlegają się głosy biadające nad moralnym i umysłowym upadkiem naszej młodzieży. Jedni dbają tylko o powiększenie dochodów osobistych, ażeby następnie zmarnować je w sposób najprzyjemniejszy; drudzy topią dnie i lata w marzeniach i rozprawach… Read More ›
„Kogo wybralibyśmy do Akademii Niezależnych, gdyby taka akademia powstała”? [10.II.1935]
Rozstrzygnięcie plebiscytu czytelników „Wiadomości Literackich” „Kogo wybralibyśmy do Akademii Niezależnych, gdyby taka akademia powstała?” Jak wynika z plebiscytu, czytelnicy „Wiadomości Literackich” zdecydowali, że w skład Akademii Niezależnych, gdyby taka akademia powstała, powinni wejść: Julian Tuwim – 11245 punktów Antoni Słonimski… Read More ›
Czesław Miłosz – „Bramy Arsenału” [1935]
Czułe zwierzęta wierne, milcząc, ze spokojem obszar parków śledziły, mrużąc lekko szpary swoich oliwnych oczu. Posągi zbierały liść kasztanów na głowy i z kamiennym zwojem praw dawno przeminionych albo śladem miecza szły, oblepione nowych jesieni wawrzynem nad wodę, gdzie okręcik… Read More ›
Zuzanna Ginczanka – „Pochwała snobów” [1937]
Kiedy snobów ogarnia chandra, to kupują sobie „Skamandra”, kiedy pełni są jakiejś złości, to kupują w mig „Wiadomości”, zapraszają do siebie gości, pokazują im „Wiadomości”, dają do rąk dotknąć „Skamandra” i od tego mija im chandra. Popychają Wittlina w kawiarni,… Read More ›
Julian Tuwim – „Znaleziony list” [1937]
Kochania Tekluniu! Od ostatniego razu, kiedy do mnie pisałaś, przyszły jeszcze dwa listy, na które wybacz nie odpowiedziałam, ale sama wiesz jak to u mnie to jedno to drugie i ogórki kisiłam i Janek nie bardzo, nie żeby coś poważnego… Read More ›
K.I. Gałczyński – „Polska wybuchła w roku 1937”
Konstanty Ildefons Gałczyński Panu Stefanowi Kołaczkowskiemu ze stutysięczną podzięka za „Bilans estetyzmu”(„Marchołt”, styczeń, 1937) Miałem o tym pisać artykuł, lecz wolę wiersza dźwięczną miedź – nie potom wierszom formę wykuł, artykułami żeby grzmieć: W tym roku Polska się zaczyna jasna… Read More ›