Kochania Tekluniu! Od ostatniego razu, kiedy do mnie pisałaś, przyszły jeszcze dwa listy, na które wybacz nie odpowiedziałam, ale sama wiesz jak to u mnie to jedno to drugie i ogórki kisiłam i Janek nie bardzo, nie żeby coś poważnego… Read More ›
Dwudziestolecie
Bruno Jasieński – „Do futurystów” [1924]
Już nas znudzili Platon i Plotyn, i Czarlie Chaplin, i czary czapel – rytmicznym szczękiem wszystkich gilotyn piszę ten apel. Dziwy po mieście skaczą już pierwsze, zza kraty parków rzeźby wyłażą, kobiety w łóżkach skandują wiersze i chodzą z niebieską… Read More ›
Tadeusz Peiper – „Że” [1929]
Że, że wśród mych ścian światy, że wśród mych ścian skomlą światy, światy z miast, z miast które morzą, morzą nie ludzi lecz gwiazdy, morzą śpiewem, śpiewem cedzącym niebo, cedzącym je przez głoski dumy, przez światła nowe jak wiosny zapalane… Read More ›
K.I. Gałczyński – „Polska wybuchła w roku 1937”
Konstanty Ildefons Gałczyński Panu Stefanowi Kołaczkowskiemu ze stutysięczną podzięka za „Bilans estetyzmu”(„Marchołt”, styczeń, 1937) Miałem o tym pisać artykuł, lecz wolę wiersza dźwięczną miedź – nie potom wierszom formę wykuł, artykułami żeby grzmieć: W tym roku Polska się zaczyna jasna… Read More ›
Stanisław Przybyszewski – Confiteor (fragment)
(…) Jestem zupełnie spokojny – i bardzo, bardzo zmęczony. Tylko w głębi, gdzieś w dalekiej głębi coś mnie boli. Coś szuka równowagi, albo też wije się w skurczu ostatniej agonii. Coś zniknęło w mej duszy. Ów mistyczny punkt, ku któremu… Read More ›
Stanisław Wyspiański – „Ach, krzywdzisz ludzi”
Nie na to dałem ci talent, człowieku, byś krzywdę czynił, lecz byś krzywdę znosił, byś uniósł w sercu dar i z darem leku szedł między ludzi i nie chciał wymuszać ani byś krzykiem chciał drugich zagłuszać, lecz byś twą wiarę… Read More ›
Juliusz Kaden – Bandrowski: „O powołaniu pisarza” [1935]
Któż to go woła i kto go potrzebuje i do jakich przyzywa spraw? Kto woła tak potężnie, że przyzwany nie odejdzie już nigdy i służy i pomaga, rozjaśnia i zapala w chwili najstosowniejszej światła najpotrzebniejsze?! Nie odejdzie już nigdy, i… Read More ›
Stefan Napierski – „O sumienie intelektualne. Zadania krytyki”. [1926]
Gdy trzy lata temu wytoczono gwałtowną kampanię przeciwko Andrzejowi Gide – godzono wtedy w coś poważniejszego niźli w osobę tego pierwszego stylisty współczesnej prozy francuskiej. Zwalczano go nie tylko dlatego, iż podejrzewano w nim – jak niegdyś w Sokratesie –… Read More ›
Poeci tłumnie po kawiarniach zgromadzeni wyrażają swoje zdanie o pewnym tomie wierszy [1937]
Autorzy: Zuzanna Ginczanka oraz Władysław Broniewski, Marian Hemar, Paweł Hertz, Tadeusz Hollender, Andrzej Nowicki, Antoni Słonimski i Julian Tuwim Po pierwsze złe wiersze Po drugie za długie Po trzecie Po czwarte nic nie warte hańba takiemu poecie Po piąte pachną… Read More ›
Tadeusz Boy-Żeleński: List otwarty do Izabeli Moszczeńskiej [12 X 1928]
W 1928 roku, w 278 numerze „Kuriera Warszawskiego”, dziennika związanego ze Stronnictwem Chrześcijańsko-Narodowym, ukazał się artykuł Izabeli Moszczeńskiej – Rzepeckiej, znanej publicystki oraz działaczki społecznej i politycznej. W tekście pt. „Przedwojenne matki”, Moszczeńska atakowała Boya, m.in. za opublikowaną przez niego… Read More ›