Może do nikogo z poetów tak nie pasuje znany dwuwiersz Goethego Werden Dichter will verstehen,Muss in Dichters Lande gehen — jak właśnie do Szewczenki. Albowiem rzadko w dziejach literatury spotykamy poetę, który by w takiej pełni, tak całkowicie zawierał w… Read More ›
Źródła
Jewhen Małaniuk – „Szkice do typologii kultur (fragment)” [1935]
Bezkresny przestwór. Można wędrować przezeń dni, tygodnie, miesiące i – wciąż widzi się to samo. Olbrzymie płaskie przestrzenie — to step bezpłodny i nagi, to twarde, jakby przez hordy zdeptane, ugory, to porosłe rzadkim lasem moczary, to łąki zabagnione lub… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „13 listopada 1920 roku”
Łoskot wojny żelaznej wśród kurzu i mgły,jęczał step – leciał stepem ten huk monotonny,oto jawą prorocze stawały się snyi na zachód jęczały wagony. Czarny Pułk – do natarcia! – ostatni atak, –ręce nabój ostatni z ładownic uchwycągłucho w ziemię uderza… Read More ›
Jewhen Małaniuk – „Kartki z notatnika” [1937–1945]
3 XII 1937, Warszawa Wiek oświaty i „postępu” kpił sobie z istnienia szatańskiej mocy i, kolekcjonując zdobycze technicznych osiągnięć, straszył „ciemnym średniowieczem”. I oto w „oświeconym” XX-tym stuleciu przekonywujemy się, że szatańska moc (diabeł!) istnieje, że Szatan to nie operowy… Read More ›
Stanisław Piasecki – „Imperializm idei” [1935]
Odrodzenie uczuć narodowych w Europie, tak charakterystyczne dla historii XIX-go wieku, zastało Polskę podzieloną przez rozbiorców, niewolną, wyzutą z niezawisłości politycznej. Musiało to zaciążyć na charakterze polskiego patriotyzmu, który stał się szczególniej obronny, defensywny, negatywny. Nasze pieśni narodowe oplatają się… Read More ›
„Prosto z Mostu”, niedziela 3 września 1939
Tydzień ostatni obfitował w taką ilość wydarzeń politycznych, że nie wiadomo od czego zaczynać sprawozdanie. To, co było ważne jednego dnia, już nazajutrz schodziło w cień wobec wydarzeń jeszcze ważniejszych. Ale też powiedzieć można bez przesady, że w ciągu tych… Read More ›
Zuzanna Ginczanka – „Maj 1939”
Raz wzbiera we mnie nadzieja, raz jestem niespokojna. Zbyt wiele rzeczy się dzieje – coś przyjdzie: miłość lub wojna. Są znaki, że przyjdzie wojna: kometa, orędzia, mowy. Są znaki, że przyjdzie miłość: serce, zawroty głowy. Kometa błysnęła nocna, gazeta nadbiegła… Read More ›
Stanisław Piasecki – „Bo jeśli ma być wojna…” [14 maja 1939]
Jest w Polsce spokój, opanowanie, gotowość. Z wyglądu miasta, z tętna stolicy, mierzonego objawami zewnętrznymi, nikt by się nie domyślił, że to przecież stolica kraju, który jutro już może będzie musiał stanąć do walki, jeśli komuś tam na szerokim świecie… Read More ›
Czesław Miłosz – „Do Antoniego Słonimskiego” [1951]
Opublikowałeś w „Trybunie Ludu” z 4 listopada atak na mnie, ukazując mój portret, w którym z trudnością mogłem siebie rozpoznać. Ten twój artykuł, w którym przedstawiasz mnie jako krwawego reakcjonistę czyhającego na życie polskich dzieci, jest napisany według wszelkich zasad… Read More ›
Sergiusz Piasecki – „Były poputczik Miłosz” [1951]
Przeczytałem w „Kulturze” (nr 45/46) artykuł Juliusza Mieroszewskiego „Sprawa Miłosza”. Autor twierdzi, że Miłosz nie jest nawet oportunistą i że „tego rodzaju postawa [nieufność do „nawróconego” Miłosza] jest obelgą dla narodu polskiego”. Jeśli uwzględnimy inne podobne głosy, okaże się że… Read More ›