Gdy śp. Tadeusz Pawlikowski swego czasu, już jako zdetronizowany dyrektor teatrów, redagował literacki dwutygodnik „Nasz Kraj”, wprowadził w nim nowość iście reżyserską.: „Spojrzenia ku…” Były to artykuły, impresje, wiersze o utworach lub artykułach zamieszczonych w tymże samym numerze pisma; rzeczy… Read More ›
Month: Maj 2022
Mieczysław Braun – „Radio” [1928]
„W takiej ciszy tak ucho natężam ciekawie,Że słyszałbym głos z Litwy… Jedźmy! Nikt nie woła…”Mickiewicz Śród zielonego suchej trawy oceanu,Jak łódź samotna, tonąc na dalekim Krymie,Mijając koralowe ostrowy burzanu,Słuchaj fali: ktoś woła na Litwie twe imię! Już iskra elektryczna niewidzialną… Read More ›
Adam Ważyk – „Morze” [1924]
Porty są wszędzie.Porty są nawet w Warszawie.Co dzień, czekając na tramwaj,oglądam jacht na wystawie. A jutro, lub pojutrze, będzieAtlantyk i siny Awiatyk.Dołem, czy górą, w ogromnym pędzie,jak oczy – poniesie mnie statek. Kto mówi, że w 12 lat po katastrofienie… Read More ›
Stanisław Baliński – „Zabawa w Don Kichota” [1921]
Przez kamyczkowe aleje przebiegniemy wszyscy w słońcu;Już maleńkie królewny rozdzierają welony w pyłki, —U małej furtki staniemy: ja stanę na samym końcu,Będziemy chrupać orzeszki. Jak swędzą po dziąsłach żyłki. Kruszących się w słodycz pachnącą półmiski japońskich ciastekWirują między drzewkami. Z… Read More ›
Jan Lechoń – „Modlitwa” [1921]
Gwiazd siewco i księżyców, co w eterze wiszą,O, Panie nad deszczami i Panie nad skwarem,Porównaj nas, zmęczonych, z milczącym obszarem,Niebiosa ku nam nachyl i napój nas ciszą. O! utop nas w Twych światów bezmiernej głębinie,Posrebrzaj nas jak gwiazdy, rozpuszczaj jak… Read More ›
Kazimierz Wierzyński – „Miasto” [1920]
Cóżeście, Don Juany, tak zbledli od żalul w salonach milczycie na każdej wizycie?Ten hochsztapler, co węszy już finał skandalu,Spod drzwi się nie wycofa! Tu chodzi o życie! Wybiła już dwunasta, północ renesansu,Przedstawmy się więc sobie, choć raz, bez biletu;Wyrwano nam… Read More ›
Miesięcznik poetycki „Skamander” – Zeszyt pierwszy, rok pierwszy, Warszawa [Styczeń 1920]
Nie występujemy z programem, gdyż programy są zawsze spojrzeniem wstecz, są dzieleniem nieobliczalnego życia przez znane. Można mówić o programie niedzielnej wycieczki za miasto, ale kto powiedzieć potrafi, jaki był program Kolumba wiodącego swe galeony przy bladych gwiazdach, aby nadprogramowo… Read More ›
Sławomir Mrożek – „Ankieta uczuć” [1951]
„To nieprawda, że jestem chory, któż powiedział, że konam? To nieprawda, po stokroć nieprawda i jeszcze dziś zaraz, natychmiast muszę powiedzieć ludziom o tym, co donosi gazeta! Niech wiedzą!” Gazeta z dnia 13 stycznia 1945 roku donosiła o rozkazie Marszałka… Read More ›
Roman Hussarski – „Koniec świata” [1952]
Sklepikarz z Abeville z dnia na dzień oczekuje końca świata O Francjo słodka w jakiż mrok kryje się człowiek w trwodze prąd przed sumieniem ponad miastami płyną obłoki gwiazdy spadają – i nic się nie zmienia. Straganiarz nim kosze wyciągnie… Read More ›
Włodzimierz Słobodnik – „Rękawiczki” [1951]
Gdy łódzki wieczór gwiazdami Zadymionymi świecił, Włókniarki zbierały odzież Dla koreańskich dzieci. A miały dwie gorycze W oczach matczynych i ludzkich: Złą gorycz dymów wojennych I dobrą gorycz – łódzkich. Dałaś im rękawiczki Wełniane, w których rękom Jak ptakom w… Read More ›