Oto materia mistyczna natury promieniującej, likwor elastyczny a przylegający trafnie jak guma, przenikający ciało jak dreszcz. Ogień kauczukowy, drgające bogactwo. Zanurzam się w tę ciecz piekącą, rumianą. To płomień czyśćca, pali równo i solidnie. Dokoła twarze bliźnich – zbyt zajęty… Read More ›
Proza
Stefan Napierski – „Portrety imaginacyjne” [1931]
Ileż tchórzostwa ze strony Edwarda mieścić się będzie w tej decyzji, kiedy odda swój głos na rewolucjonistów: nieodrodny bankrutujący mieszczuch, sprzyja on zwycięzcom przyszłości. Edward jest słaby i pociąga go wszelka przemoc: pociesza się tym, że kto inny jest ordynarny…. Read More ›
Tomasz Dygowski – „Brama (Rozdział I)” [2017]
Rozdział I – Światełko w Twoim tunelu Białe, rażące światło pojawiło się gdzieś w oddali, a oni poczuli nagle nieznaną im nigdy wcześniej lekkość ciała. Unieśli się delikatnie, tak jakby ważyli tylko kilka gramów, a prawo grawitacji przestało istnieć. Coś… Read More ›
Lidia Walczak – „Krótka historia o heroizmie” [2016]
Mam dwadzieścia pięć lat i urodziłem się w Mieście. Mam Matkę, Ojca i Brata. Żyją i mają się dobrze. Jestem żołnierzem i walczę razem z moimi towarzyszami – Przyjacielem, Kolegą i Kamratem. Niedługo Brat również do nas dołączy – Ojciec,… Read More ›
Karol Irzykowski – „Nowoczesny Tantal (Ze wspomnień dziennikarza)” [1936]
1. Gdy już raz droga utorowana, nie ma temu końca. Gwałtowną, natrętną falą przewala się życie przez moje biurko. Wpycha się wszędy i owija się wkoło mnie, dusi, gniecie, wciska mi w rękę pióro: pisz pisz! Do mózgu mego wchodzi… Read More ›
Zuzanna Ginczanka – „Zgubione miasto” [1933]
Na żółtych łatach siedmiu części świata, na nieregularnie krzepkich bryłach zatopionych w ultramarynie mórz, poprzecinały się nitki rzek, poplątały się warkoczymi smugami. Są jasne plamy jezior jak wyblakłe niepamięcią oczy, a żarłoczne zatoki, wygryzające brzeg niepokoją wzrok, jak coś, czego… Read More ›
Czesław Miłosz – „Przez Kwidzyń” [1945]
Jak większość chłopców, zbierałem namiętnie znaczki pocztowe. W sklepiku, oświetlonym słabo łojówką, albo lampką naftową, spędzałem zaczarowane chwile wielkich możliwości, grzebiąc w zeszycie, w który właścicielka wklejała różnobarwne dowody istnienia zamorskich, cudacznych krajów. Mogłem wybrać pomiędzy Guyaną Francuską z tygrysem… Read More ›
Zapisek z pokładu bidy
Lot do Birmingham z przesiadką w Brukseli. Ciasny samolot z dwuosobowymi rzędami siedzeń, obok mnie siedzi, pochrapując, potwornie gruby Afroeuropejczyk. Z gazetki pokładowej Brussels Airlines dowiedziałem się właśnie że najsłynniejszym zabytkiem Krakowa jest Pałac Kultury i Nauki. Dobrze, że ten… Read More ›
Stefan Napierski – „Widnokręgi” (część I) [1933]
I. Niegdyś szło się ciemniejącą miedzą przez rudziejące rżyska; u boku starszy towarzysz z rozwianą czupryną; u nóg plątały się pojedyncze źdźbła. Wyżeł naszczekiwał i migał, jak cień, w fioletowej kapuście. Potem stawało się w wielkim oknie bawialni i o… Read More ›
Stefan Garczyński – „Wielki Piątek” [1860]
Milczą dzwony pobożne wieżycy wysokiej, Jak usta skąpe w słowa, gdy myśl środ pamiątek. W strojny grób już złożono Zbawiciela zwłoki; Lud bieży grób odwiedzić – święcić wielki piątek. Smutno w kościele było. Okna kirem czarnym I ściany i obrazy… Read More ›