I Łyżka; nóż w gęstym cieniu; talerz półokrągły na obrusie spadzistym, jak rzeka ze śniegu; kilka przedmiotów z cyny, mroczny blask mosiądzu wazon wysoki, kwiaty jak spokojne widma i czarna, lotna plama powyżej, jak oko: zjawy ze snu, zastygłe na… Read More ›
Czasopisma
Aleksander Janta-Połczyński – „Mechaniczny pilot” [1936]
Czy widziałeś, jak leci? Pruł namiot niebieski Związując na nim wstęgi, kreśląc arabeski. Nie ptak, a ryba srebrna, na niebo żarłoczna, Płaty płetw rozstawiła i jest podobłoczna. Ostra w grzbiecie i cienka, ale w pasie gruba, Patrząca rzędem okien po… Read More ›
Adolf Sowiński – „Gród wrogiej wiedzy” [1938]
Anioł trzymając wstęgę przysłów i mądrości wyszedł na bastion. Duma. Niebo gwiazdy gości tak samo jak ugaszcza siny łan lnu maki. Ciemności, dzięki którym przeczuć można, jaki ma wygląd sen szatana, leżą pod zrębami ogromnych murów. Ciszy żaden głos nie… Read More ›
Stefan Napierski – „Elegia” [1936]
W blasku, któremu równa bielą pusta karta, Rozścielam się pod tobą jak dłoń rozpostarta, O, wielkie niebo! widne odziemskim obłokiem, Jasną bezdeń widzący już nie własnym wzrokiem. Jak rozsadzane wzdętym naporem tętnice, Spod brwi sklepionej stromo tnące błyskawice W dno… Read More ›
Jerzy Zagórski – „Liść” [1937]
Turysto. Muszla cicho leżąc na dnie oceanu drży głębokim szmerem. Czy przyda muzyki świateł pościgowi, kiedy fal okrzyki w swoim tańcu prędkim na jej ścianach staną? Ptaki śpiewające i rozrosłe drzewa: goście zapomniani – o preludiów strzępy. Gasi szmer, więc… Read More ›
Karol Stefan Frycz – „Ukraina – Ze Wschodem czy z Zachodem?” [1938]
Omawiając nie tak dawno na łamach „Prosto z mostu” zagadnienie ukraińskie ze strony istotnych potrzeb naszej ekspansji, chciałbym obecnie jeszcze raz do niego powrócić. Uważam bowiem, że obowiązkiem każdego Polaka, a już w każdym razie każdego z polskich, narodowych publicystów… Read More ›
Adolf Sowiński – „Słowa tyrana” [1938]
Zorza obca jak świętość zgładza biel brzeziny. Siądźmy, bym dał ci wiedzę. Modły złych i czyny podobne do jałmużny są jak pomiot glisty. Zwycięża ten kto wzgardza i nie ten jest czysty kto nie zna wstrętu. Wielkość, jeśli z tego… Read More ›
Anna Świrszczyńska – „Pieśń ludzi wesołych” [1938]
My, ludzie weseli, nie usiłujący bynajmniej reprezentować epoki dzisiejszej ani tej, co nadejdzie, kochający radość wdzięcznie i po prostu jak młodego mężczyznę lub młodą kobietę, rozpoczynamy tę pieśń o cierpieniu, pieśń na cześć cierpienia. Nie jak asceta ale jak higienista,… Read More ›
Julian Przyboś – „Meta” [1938]
Ręką, sekundnikiem kierownicy ostatniego w rejdzie wozu, zakręć lasso zaplecione z pędu, sznur samochodów w koło rynku! Wóz wpadający w wóz ostatnie okrążenie pruł – miejsce w środku omijane spoczywało i więdło, ruch je zawinął i osnuł – wirowały niezliczone… Read More ›
Jan Twardowski – „Tryptyk” [1935]
l. NARODZINY. Zejść z łóżka bosymi nogami na chłodnej podłodze zapłakać – l dziecko z siebie jak światło na rękach w pokój wyśpiewać – przytul się cieplej do piersi, nie wiem, noc zimna jakaś przeżarła mnie bólem na przestrzał i… Read More ›